Zmiana miejsca postoju i wypadki w szwadronie.

Zaraz po reorganizacji oddziału przyszły tajne rozkazy mobilizacyjne, uciążliwa praca szczególnie dla dowództw. Wyznaczono termin niespełna miesiąc.
Wyposażenie oddziałów od najdrobniejszej rzeczy miało być bojowe i pełne.
Trudności były wielkie, bo jak zwykle etat polski nie zupełnie zgadzał się z etatem angielskim, a Anglicy od przepisów nie radzi odstępować.
Zamówienia materiałowe poszły w myśl etatu angielskiego i bodajże oddział nasz był jedynym który wszystko na czas wysyłał.
Sprzęt który po klasyfikacji szwadron zdał.
Nowy przyszedł prawie w przeciągu jednego tygodnia. Broń jak kb. wymieniono na nowe typy CKM. przyszły zupełnie nowe wcześniej. Moździerze były w komplecie ale bez celowników, które otrzymaliśmy grubo później.

Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - początek w czerwcu 1944 - Strona 35