Z obozu czysto wojskowego w Dalkeith szwadron przyjechał na kwatery prawie prywatne, zakwaterowany bowiem został w dwóch Church Halls po polsku mówiąc w kościelnych salach. W jednej przy Leithen Road w Parish Church Hall zakwaterował pluton trzeci pracownie szewską i krawiecką.
Przy ulicy Pern Road¹ w Craigside Parish Church Hall- 1 i 2 pluton + poczet bojowy dcy. szwadronu. Cały patrol zap. z kierowcami wozów trzech tonowych w Arab Club'ie² koło placyku garażowanie wozów. Podoficerowie starsi w Craighill chambers. Szef szwadronu i podoficer kancelaryjny przy kancelarii szwadronu, tam gdzie 1 i 2 pluton.
Z początku zdawało się, że warunki zakwaterowania są pod psem, bo miało nie być opalania, ale polskim sprytem uruchomiło się centralne ogrzewanie i szwadron z kwater był bardzo zadowolony. Okazało się, że murowane budynki są grubo lepsze od baraków. Stan zdrowia poprawił się znacznie.

Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - Koniec listopada 1943 - Strona 15