Kazimierz Duda C.K.M. Kompania braci KRONIKI DOKUMENTY


Walki na kierunku Breda-Moerdyk.

Po wycofaniu się z Bredy- Niemcy postanowili się bronić za kanałem Mark, postępujące za nim oddziały polskie zatrzymały się po drugiej stronie kanału.
Ze strony nieprzyjaciela walki miały charakter powstrzymania natarcia, aby dać czas do wycofania się za Mozę1 wielkiej ilości Niemców, którym w czasie przyparcia do morza groziło kompletne zniszczenie. Dlatego też tutaj Niemcy trzymali się twardo, a parokrotne forsowanie kanału w sumie dało liczne straty z naszej strony.
Już 31 października 8 Baon forsuje kanał, co mu się udaje. Saperzy na tratwach prymitywnych przewożą ludzi i sprzęt. Artyleria niemiecka i moździerze wstrzelane z nadzwyczajną dokładnością zadają wielkie straty przechodzącym przez kanał. Są wypadki kilkukrotnego trafienia w samą tratwę. Przeprowadzony szwadron czołgów z jednego z Pułków Pancernych doznaje kolosalnych strat w sprzęcie, a gdy okazało się że przyczółka nie da się utrzymać, sprzęt cały został zniszczony przez własne załogi.

 

Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - 31 października 1944 - Strona 94

1 Około 10 kilometrów na północ. Moza / w j. niderlandzkim i niemieckim Maas/ jest rzeką o długości 950 kilometrów. Ma źródło we Francji, w Pouilly-en- Bassigny na wysokości 409 metrów a uchodzi do Morza Północnego.

Transkrypcja tekstu zachowuje oryginalną ortografię i interpunkcję.

Oryginalna strona

Oryginalna strona 94



Réalisé par Steven Duda - Tous droits réservés

Steven Duda - www.stevenduda.com - 69 rue Sellier - 54000 Nancy - France - 00 [33] (0) 6.63.10.33.21 - steven.duda@wanadoo.fr

Powered by w3.css