Niemcy okopani w dobrych bunkrach siedzą twardo i nie można ich w żaden sposób wykurzyć. Po obu stronach czynne patrole.
Bierzemy z takiego patrolu jeńców.
Dnia 8.X ranni w godzinach porannych st. szr. Małkiewicz (b. ciężko), st. szr. Dębek i szr. Głąbka lżej.
Pluton jest zdekompletowany i wyczerpany. Nie ma kto prowadzić carrierów. Dnia 9.X Batalion 9. jest zluzowany przez Batalion Podhalański. 2. pluton zluzowany przez 3. pluton. Zaistniała konieczność rozwiązania 1. plutonu i uzupełnienia 2. i 3. plutonu. Ludzie wyczerpani i przestraszni ogromną ilością strat.
Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - 8 do 9 października 1944 - Strona 84
Transkrypcja tekstu zachowuje oryginalną ortografię i interpunkcję.