Kierunek naszego działania Ostman-Baarle. Najkrwawsze walki toczą się koło miasta Mexplas. Niemcy siedzą twardo. 30 wrześnie w tym mieście ginie szr. Krakus, ranni plut Górski, st. Szr. Gargas, szr Dachowski , szrZbychowski, szr Wilewicz, kpr. Fic, pchr Sienko, st.szr. Niedziński (umiera w szpitalu), szr. Kosut. Straty w Szwadronie duże. Następna linia obrony niemieckiej to miasteczko Zondercigen i lasy położone obok. Nieprzyjaciel wprowadza do walki broń przeciw pancerną dobrze ukrytą i trochę czołgów. Tracimy dużo czołgów "Shermanów" i "Cromwelli".
1,2,3. październik przechodzimy do obrony, nie można się ruszyć, wszędzie "leją". Straty w Szwadronie rosną. Przeważnie od moździerzy i ognia artyleryjskiego. Dnia 3 października wspomagają nas nurkowce, które z niskiego pułapu prażą po stanowiskach npla. Tegoż dnia Niemcy zastały złamane. Dużo dostało się do niewoli, wielu zginęło, mało uciekło.
Dnia 4 października zajmujemy Baarle-Nassau1- miasteczko w Holandii.
Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - 30 września do 04 października 1944 - Strona 80
Transkrypcja tekstu zachowuje oryginalną ortografię i interpunkcję.