Walki nad kanałem Hulst.

Po nieudanej akcji Dragonów linia frontu przebiegała wzdłuż kanału. Po jednej stronie byli Niemcy, po drugiej nasza Dywizja.
Toczyło się „obstukiwanie miękkich punktów" w obronie npla. Czynna przez cały czas artyleria nasza. Niemcy odpowiadali dość rzadko moździerzami i działami.
Dnia 19. września 9 baon i przy nim pluton CKM. pod dowództwem por. Janikowskiego¹ forsuje kanał i zajmuje miasto. Po przerzuconym moście przez saperów dywizji- wszystkie polskie oddziały znalazły się po drugiej stronie kanału.
W następnym dniu brygada piechoty i brygada pancerna tworzy dwie grupy. Jedna zajmuje Neuzen port morski i małą mieścinę, druga na wschód równolegle do pierwszej 'wykańcza' rozbitą obronę niemiecką. Worek został zawiązany.
Wielu Niemców się poddało. Czołgi i niszczyciele zniszczyły liczne barki wyładowane przy brzegu wojskiem uciekającym na wyspy holenderskie. Po zakończeniu zadania Dywizja idzie na odpoczynek.

Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - Od 17 do 19 września 1944 - Strona 78