Głosy sceptyków były jednak silniejsze i stale twierdzono, że zostaniemy rozwiązani. Wnioskując logicznie reorganizacja musiała nastąpić, bo mijały miesiące a szwadron p.Lot. nie dostawał broni i nie było nadziei, że ją kiedykolwiek dostanie. Szwadron c. moździerzy po długich czekaniach dostał sprzęt całkowity. Jedynie szwadron CKM. otrzymał dość szybko wszystko i zaraz widać było, że ten się utrzyma. Istotnie pogłoski były różne, ale w ogólnych konturach się pokrywały. W pierwszych dniach marca tuż przed przeglądem przez gen. Montgomerego fakt stał się faktem.
Baon Broni Wsp. ma być rozwiązany, a raczej zhurtyzowany do jednego szwadronu CKM. z pewnymi dodatkami. Cały szwadron p. Lot. poza minimalnym wyłączeniem niektórych i powołaniem w szwadronie CKM. miał odejść do innych oddziałów, a przede wszystkiem do batalionu brygady i Pułku p. pancernego.
Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - 1 listopada 1943 do 5 kwietnia 1944 - Strona 28
Transkrypcja tekstu zachowuje oryginalną ortografię i interpunkcję.