Kazimierz Duda C.K.M. Kompania braci KRONIKI DOKUMENTY


Otóż rtm. Zawisza miał swoich młodszych oficerów, którzy chodzili za nim jak cień i tropili wszelkie niedociągnięcia.
Kiedyś nakazany wieczorem ront na mieście w celu sprawdzenia umundurowania: kołnierzy rozpiętych, spodni poszerzanych klinami na sposób marynarski, półbuciki, krawatki wszystko to wytropili oficerowie szwadronu trzeciego. Posypały się meldunki, kary, itp. Od tego czasu nazywano szwadron „burakami”.
Nazywano także „podchorążówką”, chociaż daleko było od tego co spotykano w podchorążówce.
Mimo wszystko, po dłuższym pobycie każdy żołnierz w szwadronie czuł się dobrze, bo widział porządek i ład, dyscyplinę i harmonię.
Jako że rywalizacja między oddziałami jest więc i tu nie ma się co dziwić, że była w dość ostrej formie. Na wyścigi starano się, aby być lepszym.
Szwadron trzeci nie był na końcu.

 

Kazimierz Duda - Kroniki wojenne - Pierwsza połowa 1942 - Strona 10

Transkrypcja tekstu zachowuje oryginalną ortografię i interpunkcję.

Oryginalna strona

Oryginalna strona 10



Réalisé par Steven Duda - Tous droits réservés

Steven Duda - www.stevenduda.com - 69 rue Sellier - 54000 Nancy - France - 00 [33] (0) 6.63.10.33.21 - steven.duda@wanadoo.fr

Powered by w3.css